Nie potrzebujemy bogatego wyposażenia kuchni, aby móc gotować szybko i łatwo. Bardzo wyspecjalizowane sprzęty mogą być pomocne, niemniej jednak jeśli rzadko ich używamy, zabierają jedynie miejsce w szafkach oraz na blatach. U dołu zamieszczam spis ekwipunku, upraszczającego pracę w kuchni.

To minimum do gotowania. Jak także maksimum dla wielu, co to wolą pichcić, a nie gromadzić zbyteczne przedmioty. Taki zestaw „narzędzi” kuchennych pomoże zrealizować znakomitą większość wyśmienitych potraw. Naprawdę, nie jest to skomplikowany i kosztowny komplet. Polecam artykuły Affek Design ze względu na ładny design jak też solidne wykonanie. Znajdziesz je m.in. tu: Affek Design.

Nóż to podstawa podstaw. Bez niego nic się nie da zdziałać w kuchni. Odpowiedni nie jest tani. W zasadzie starczy jeden – dobry, ostry, znakomicie układający się w ręku. To bzdury, iż prawdziwy kucharz musi mieć zestaw 10 noży – z pewnością dobrze się taki zestaw prezentuje, ale zazwyczaj używa się trzech noży. Zatem lepiej zakupić trzy godziwe noże, zaoszczędzając pieniądze na pyszne jedzenie, niż wykosztować się na „bajerancki” komplet kosztujący majątek.

Ten wpis zawiera ciekawe dane na prezentowany temat – jeżeli masz ochotę uzyskać więcej wpisów, to odwiedź stronę karuzele extreme, która omawia podobne problemy.

Trzy noże, jakimi wszystko można zrobić to: niewielki do obierania, większy z długim i cienkim ostrzem do wszelkich innych czynności (dla przykładu krajanie mięsa, oraz warzyw), większy nóż z szerokim ostrzem, którym można kroić w ten sposób, że ręka trzymająca trzonek nie dotyka deseczki. Dzięki temu w nieskomplikowany sposób zdołamy siekać zioła, czy pokroić mięso w cieniutkie plastry. Z pewnością te trzy, dobre noże będą kosztować sporzej aniżeli komplet kilkunastu noży na bazarze, z całą pewnością jednak będą służyć o wiele dłużej oraz – co istotniejsze – ich używanie będzie po prostu olbrzymią przyjemnością.

Młynek do pieprzu. Nie kupujcie mielonego pieprzu. Nabądźcie dowolny młynek do pierzu. Dopiero co zmielony pieprz to całkiem inna jakość, aniżeli mielony pieprz z torebki. Nie ma znaczenia który młynek nabędziecie – może tylko sprawdźcie jego funkcjonalność w sklepie – takie bardzo bajeranckie, „designerskie” często jest zwyczajnie trudno użyć: wsypywać do nich ziarenka, a później mielić bez wysiłku. Deska do siekania. No cóż, zapewne nie trzeba wielu słów. Powinna być i już. Czy z drewna, czy plastykowa, czy porcelany – w zasadzie nie ma żadnego znaczenia. Istotny jest natomiast gabaryt – powinna być raczej większa, aniżeli mniejsza – tak by można było na niej swobodnie pokroić główkę kapusty. Jeśli jest drewniana – musimy pamiętać, żeby przed pierwszym użyciem natrzeć ją olejem. Aby szybko się nie zniszczyła, należy myć ją w wodzie krótko. Nie nabywajcie desek z wgłębieniem na brzegu – to całkowicie bez sensu – powoduje wyłącznie sporo problemów w czasie mycia. Jeśli chodzi o oprzyrządowanie AGD, polecam AGD Botti: link.