Hodowla straszyków raczej nie powinna nastręczać trudności nawet hobbystom mającym małe doświadczenie. Głównym wyposażeniem hodowli musi być odpowiednio duże terrarium, ważna szczególnie tu będzie jego właściwa wysokość. Samo terrarium należy zaopatrzyć w podłoże dla owadów, musi ono zapewniać stały poziom wilgotności. Bardzo dobrze nadają się do tego mokry piasek, torf lub włókno kokosowe, lecz w razie czego posłużyć się nawet można papierowym ręcznikiem.
Same straszyki można bardzo prosto zdobyć, są one niedrogie i dostępne w wielu miejscach. Jeżeli nikt znajomy nie będzie miał tych owadów to można w wyszukiwarce wprowadzić hasło straszyk australijski cena i już po paru sekundach dostanie linki do ludzi, którzy mogą sprzedać jaja tego owada. Po zakupie jaj należy przygotować odpowiedni pojemnik, gdzie na wilgotnym podłożu jajeczka będą przez kilka miesięcy dojrzewać aż do pojawienia się owadów. Gdy to nastąpi straszyki należy przełożyć do przygotowanego wcześniej terrarium i zagwarantować odpowiednią ilość pożywienia. Młode owady potrzebują dużo jeść, ale jednocześnie są dość wybredne. W Australii żywią się głównie liśćmi eukaliptusa, ale w domowych warunkach można je karmić jeżynami, malinami, bluszczem, dębem lub różą. Zimową porą straszyki tolerują kilka roślin doniczkowych, lecz z takim pożywieniem należy uważać. Przy należytej opiece dorosłe samce mogą przeżyć kilka miesięcy, a samice nawet do roku.
Nie ociągaj się! Jeśli zaintrygował Cię nasz temat, to idź dalej. Tam czeka na Ciebie najnowsza treść (https://www.stokota.com/pl/pojazdy-stockowe/). Sądzimy, że w taki sposób będziemy mogli odpowiedzieć na wszystkie Twoje zagwozdki.
Jeśli będą miały utrzymane właściwe warunki w akwarium i zapewni się im dużą ilość świeżych liści to również z młodymi owadami nie powinno być problemów.