Są takowe formy artystyczne, jakie na długo zapisują się w pamięci. Powinny czymś siebie od innych form sztuki odróżniać. A to rozwiązaniem, a to barwą a to na koniec swym rozmiarem.

Tego typu malowidła znajdują się bardzo trafnie w reklamie, ponieważ najnormalniej na świecie są bardzo dostrzegalne.

Takie olbrzymie malarstwo naścienne mogłoby być nazywane jako mural. Niektórzy z nas mają w pamięci jeszcze z czasów PRL olbrzymie promocje przedsiębiorstw Pewex oraz PKO umieszczone na budynkach. Były to właśnie murale. Wszakże reklama towaru to nie jedyny cel, dla jakiego wykonywane są murale. W zależności od idei wykonawcy, mural mógłby mieć na celu impresję widza czy promocję jakiejś akcji dobroczynnej.

Wejdź na ten odnośnik i zobacz w treści opublikowany tam tekst. Są w nim inne tego rodzaju wiadomości. One również podnoszą taką tematykę.

Z drugiej jednak strony na jednym z budynków wielorodzinnych w Gdańsku jest mural obrazujący Ojca Świętego Jana Pawła II i postać Lecha Wałęsy. W Ostrowie Wielkopolskim zaś funkcjonuje śliczny mural poświęcony pamięci Insurekcji Wielkopolskiej. Warty wzmianki jest także mieszczący się w Poznaniu trójwymiarowy mural pt. „Opowiastka śródecka z muzykiem na dachu oraz mruczącym pupilem w tle”.

Wymienione murale mogą być świetnym dowodem na strategię zewnętrzną OOH z ang. Out of home. Eksperci od marketingu posiadają jednak również inne, bardziej nieoficjalne procedury dotarcia do potencjalnego klienta. Jedną z nich jest kampania BTL Below the line, czyli tego typu, jaka skierowana jest do konkretnego klienta. Obie kampanie, OOH i BTL posiadają na zamyśle naturalnie pozyskiwanie nowych odbiorców na reklamowane w nich produkty.

Dobrym dowodem tego typu strategii jest jakaś forma marketingu bezpośredniego, czyli klasycznej akwizycji albo telemarketingu. Również strategie OOH i BTL mogą być skuteczne i używane przez reklamodawców.